HSV na dobrej drodze do Bundesligi: pochwała Waltera dla bajkowej kariery Polzina!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Tim Walter chwali rozwój HSV pod rządami Merlina Polzina. Po siedmiu latach klub mógł wrócić do Bundesligi.

Tim Walter lobt den Aufstieg des HSV unter Merlin Polzin. Nach sieben Jahren könnte der Verein in die Bundesliga zurückkehren.
Tim Walter chwali rozwój HSV pod rządami Merlina Polzina. Po siedmiu latach klub mógł wrócić do Bundesligi.

HSV na dobrej drodze do Bundesligi: pochwała Waltera dla bajkowej kariery Polzina!

Hamburger SV stoi przed pamiętnym punktem zwrotnym w historii klubu. Po siedmiu długich latach bez piłki nożnej w Bundeslidze powrót do najwyższej ligi zbliża się i to z wielkim impetem. 10 maja 2025 roku klub świętował imponujące zwycięstwo 6:1 z SSV Ulm, co jeszcze bardziej podsyciło nadzieje na awans. Tim Walter, były trener HSV, był wzruszony tym sukcesem: „To jest jak bajka” – powiedział i poczuł dumę i melancholię, ponieważ przyczynił się do tej podróży. Walter prowadził zespół od lipca 2021 do lutego 2024, kiedy to stracił dwa spadki z Herthą BSC i VfB Stuttgart.

Teraz losami HSV kieruje Merlin Polzin, były asystent Waltera, a obecnie najmłodszy trener drugiej najwyższej ligi Niemiec w wieku 34 lat. Pod jego wodzą zespół nie tylko osiągnął najwyższą sumę punktów w lidze, ale także zanotował imponujące statystyki: 33 punkty i średnią punktów na mecz wynoszącą 1,94. „Radość zwycięża” – powiedział Walter o rozwoju Polzina. HSV potrzebuje jeszcze dziewięciu punktów z pozostałych czterech meczów sezonu 2024–25, aby zapewnić sobie powrót do Bundesligi, a wszyscy kolejni przeciwnicy plasują się słabiej w rankingach.

Bogata historia klubu

Podróż Hamburgera SV w Bundeslidze to kolejka górska. Od 1963 do 2018 roku HSV był jedynym klubem, który nieprzerwanie grał w najwyższej lidze i odnosił różne sukcesy. Okres świetności klubu przypadł na lata 80., kiedy zdobył dwa tytuły mistrzowskie w 1982 i 1983 roku. Jednak droga nie zawsze była prosta: po rozczarowującym ostatnim miejscu w sezonie 2017/18 przyszedł spadek, a wraz z nim początek trudnej fazy dla klubu.

W ostatnich sezonach HSV kilkukrotnie nie udało się awansować, m.in. w dramatycznym meczu o utrzymanie z Herthą BSC, gdzie wygrał pierwszy mecz, ale przegrał rewanż u siebie. Niemniej jednak bieżący sezon charakteryzuje się pewnością siebie. Zespół nie tylko gra ofensywnie, ale także wykonał najwięcej podań w lidze (12 430) i osiągnął najlepszy wskaźnik posiadania piłki na poziomie 55,2%. Kluczowi gracze, tacy jak Jean-Luc Dompé i Davie Selke, którzy strzelili 19 goli, odgrywają kluczową rolę w sukcesach zespołu.

Spojrzenie w przyszłość

Znany inwestor Klaus-Michael Kühne w przeszłości określił HSV jako „najgorszą decyzję inwestycyjną” w swoim życiu, ale obecna forma zespołu pokazuje, że wysiłek i zasoby finansowe mogły w końcu się opłacić. Pomyślne zakończenie sezonu może bezpośrednio zapoczątkować nową erę dla tradycyjnego klubu. Kibice są optymistami, a prognozy przewidują duże prawdopodobieństwo (89,1%), że w ciągu najbliższych tygodni HSV znajdzie się w czołowej dwójce ligi.

Hamburger SV ma dumną historię i teraz chce ponownie powiesić ten medal. Kolejne cztery mecze mogą być kluczowe dla powrotu do piłkarskiego Olympusu, a tym samym dla klubu, który od ponad 55 lat odgrywa kluczową rolę w Bundeslidze. Mając zmotywowanego trenera i mocny zespół, wkrótce mogłoby to brzmieć: „Witamy ponownie w Bundeslidze!”